NKFP rusza w teren... Zaczynamy od najbliższej okolicy. Buszujemy z aparatami w runie leśnym Rezerwatu Przyrody na Górze Sobień. W identyfikacji nowalijek pomaga dr Szewczyk. Kilka ujęć ze szczytu na San i niepowtarzalną zieleń wczesnej wiosny i jedziemy dalej. Bezmiechowa, szybowisko i widoki hen, hen aż po ośnieżone jeszcze Bieszczady Wysokie. Zaglądamy do pobliskiego Rezerwatu "Dyrbek" leżącego w pasmie Gór Słonnych. Dziś w buczynie króluje kokorycz pusta, żywiec gruczołowaty i czosnek niedźwiedzi, którego nieco, nie omieszkaliśmy skubnąć na sałatkę :-) Pora na ostatni punkt programu tj. Kamień Leski. Wychodnia skalna zbudowana z gruboziarnistego piaskowca krośnieńskiego robi wrażenie. szczególnie na mnie , która (sic!) nigdy tu nie była. Legenda głosi że diabeł miał zrzucić skałę na Lesko. Leciał nocą. Jednak gdy poranne zorze wstały i zabrzmiały dzwony leskiego kościoła moc diabła prysła, upuścił ogromną skałę, leszczanie zostali uratowani...Tekst i zdjęcia ⓒ Ewa Bujalska i Amelia Piegdoń.